Witam na stronie.
Blog poświęcony jest organizacji i mam nadzieję realizacji przejścia z Bieszczadów do Karkonoszy.
Biegiem, marszem i pełzaniem czyli tylko na własnych nogach około 750 km w 14 dni.
Pamięci Maji.
Dzisiaj z Gór Kamiennych ukazała się Śnieżka. Zmiana butów z Asics-ów na przypadające się Crivit ( z Lidla) przyniosła ulgę dla stóp. Śpię w klasztorze w Krzeszowie i jak wszystko bedzie dobrze to jutro Śnieżka i Dom Śląski.